Twoja półka z kosmetykami aż się ugina, podczas gdy połowa jej zawartości zaraz przekroczy termin ważności? Masz ich tak dużo, że sama się gubisz w tym, co Ci służy, a co nie do końca? Przeczytaj poniższy artykuł aby dowiedzieć się, jak szybko i skutecznie opanować swoją kosmetyczkę.
Plan pielęgnacyjny raz!
Dokładnie przeanalizuj swoje zakupy kosmetyczne z ostatniego czasu. Po czym Twoje ciało wyglądało szczególnie dobrze, które kosmetyki z kolorówki doskonale pokryły wargi czy powieki?
Przemyśl, co było Twoim „hitem”, a co okazało się totalnym „kitem”. Zrób sobie listę tych specyfików, które naprawdę Ci służyły i umieść ją gdzieś, gdzie często zaglądasz – w ukochanym notatniku, notatkach smartfona czy wśród plików Google. Ważne jest, żeby to miejsce było dla Ciebie łatwo dostępne: chodzi głównie o to, by – w razie konieczności – móc szybko sięgnąć do listy.
Dodatkowo, weź pod uwagę, że niektóre kosmetyki mogą mieć kilka zastosowań. Szczególnie dobre pod względem składu żele do higieny intymnej nadają się na przykład do demakijażu, a niektóre żele do ciała mogą również posłużyć zamiast pianki do golenia.
Przygotowana w takie zestawienie, możesz zacząć poszukiwać kosmetyków w promocji.
Czy zawsze droższe znaczy lepsze?
W wielu przypadkach – na przykład balsamów do ciała czy kremów do twarzy – tak. Jeśli chcemy zachować piękny wygląd na dłużej, warto zainwestować w dobre jakościowo produkty, które zapewnią optymalną pielęgnację dla każdej partii ciała.
Jednak jeśli chodzi o takie produkty jak żele pod prysznic czy pianki do golenia – z łatwością można znaleźć wyroby o dobrym składzie w naprawdę niewygórowanych cenach – kosztujące zaledwie kilka złotych.
Wyprzedaże kosmetyczne – gdzie najlepiej ich szukać?
Ofert na niedrogie, a dobre jakościowo kosmetyki warto szukać w różnych miejscach – możemy też wejść na stronę saler.pl do działu wyprzedaż kosmetyków, w którym znajdziemy wyprzedaże z różnych sklepów – super opcja nie musisz przekrzykiwać stron, wchodzisz na jedną i masz wiele sklepów.
Następnie warto rozważyć dwa scenariusze: albo napełnisz koszyk na tyle, by skorzystać z darmowej dostawy (notabene warto dodać się do newsletterów ulubionych aptek, bowiem niektóre punkty robią promocje z darmową dostawą od niższej kwoty), albo koszty dostawy podziel przez ilość kosmetyków, które chcesz zakupić i dodaj wynik do każdego z nich. W ten sposób dowiesz się, czy rzeczywiście krem tańszy o 2 zł w stosunku do stacjonarnej drogerii się opłaca.
Drugą metodą jest zakup w stacjonarnych punktach drogerii takich jak Superpharm czy Rossmann. Mają one swoje gazetki z wyprzedażami i akcjami promocyjnymi, które dostępne są w klasycznej formie, ale również jako internetowe egzemplarze w różnego rodzaju aplikacjach prezentujących promocje. Tanie kosmetyki do makijażu można kupić między innymi na promocjach kolorówki w Rossmannie.
Najtańsze kosmetyki w internecie można znaleźć na saler.pl oraz w takich punktach jak Notino czy Apteka Gemini – jednak, jak napisaliśmy powyżej, w takiej sytuacji należy albo uzbierać zamówienie, które zapewni nam darmową dostawę, albo doliczyć koszty wysyłki do ogólnej wartości kosmetyków.
Leave a Reply